Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gordon z miasteczka Świercze. Mam przejechane 9008.63 kilometrów w tym 1143.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gordon.bikestats.pl
  • DST 115.20km
  • Czas 04:59
  • VAVG 23.12km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nasielsk - Pułtusk -Ciechanów na "odświeżonym" rowerze

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · dodano: 15.08.2011 | Komentarze 3

Wczoraj dostałem SMS'a od Łukasza,że Adrian zakupił nowy rower i koniecznie chce zrobić swoją pierwszą setkę. Mój rower co prawda był w lekkiej rozsypce,ale rano udało się go jako tako odremontować. Jedynie hamulec z tyłu nie do końca działał tak jak należy,ale przedni był całkiem sprawny,więc nie widziałem przeszkód by ruszyć w trasę.

Z drobnym opóźnieniem podjechałem do Łukasza,skąd pojechaliśmy do Strzegocina. Tam miał czekać na nas Adrian,jednak jak się okazało on też się trochę spóźnił. W międzyczasie zaczął padać deszcz,ale jako że jeszcze nie ruszyliśmy, postanowiliśmy przeczekać trochę na przystanku autobusowym. Deszcz przestał padać,a my ruszyliśmy w stronę Nasielska, do którego prowadziły także moje ostatnie wycieczki.

Z Nasielska całkiem przyjemnie mimo,że droga którą jechaliśmy była chętnie uczęszczana przez kierowców. Wiatr w plecy jednak rekompensował wszystko i jechało się na prawdę bardzo dobrze.

Kolejny etap to droga do Pułtuska - 38km na drodze,gdzie był dzisiaj wyjątkowo mały ruch,jednak wiatr nie ułatwiał nam życia. Zdecydowanie najcięższy odcinek.

Z Ciechanowa do Świercz już zupełnie na luzie. Droga dobrze znana i mimo tego,że prowadzi w większości pod górę jechało się nam co najmniej dobrze.Obraliśmy trochę niestandardową drogę - pojechaliśmy z Sońska na Koźniewo, co trochę urozmaiciło nam drogę.

Ogólnie rzecz biorąc wyjazd jak najbardziej na plus - jest to najdłuższa wycieczka w tym sezonie, w dodatku zrobiona z bardzo przyzwoitą średnią jak mój ograniczony czas poświęcany rowerowi. Za tydzień postaram się jeszcze wyśrubować dystans,najlepiej pobijając swoją życiówkę(~125km),tym razem jednak trasa będzie bardziej "krajoznawcza",bo trzeba przyznać,że dzisiaj było to typowe nabijanie kilometrów.


BTW. Ostatnio mój rower dorobił się nowej kasety i łańcucha,a warsztat wzbogacił się o dodatkowe narzędzia:
Bacik IceToolz

Klucz do kasety

Rozkuwacz Topeak Universal Chain Tool


A jeśli chodzi o części to doszła kaseta i łańcuch(nie będzie zdjęcia łańcucha :P):






Komentarze
Zak | 11:46 poniedziałek, 22 sierpnia 2011 | linkuj Nr GG 5003838
Gordon
| 20:42 środa, 17 sierpnia 2011 | linkuj Siemka! No ja stwierdziłem,że lepiej kupić niż biec na jakiś serwis czy szukać po znajomych. BTW. Odezwij się kiedyś,albo jeszcze lepiej zostaw tutaj jakiś kontakt do siebie,bo obecnie nie mam zupełnie żadnego kontaktu do Ciebie - nr gg skasował się po formacie,a na tel numeru też nie mam,po zmianie telefonu ;)
Zak | 19:51 środa, 17 sierpnia 2011 | linkuj Cześć
Kurde a ja jeszcze takich fajnych narzędzi się nie dorobiłem :) Nie licząc skuwacza :)
Niezły dystans Wam wyszedł!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ojego
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]