Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gordon z miasteczka Świercze. Mam przejechane 9008.63 kilometrów w tym 1143.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gordon.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2009

Dystans całkowity:831.64 km (w terenie 279.90 km; 33.66%)
Czas w ruchu:44:45
Średnia prędkość:18.30 km/h
Maksymalna prędkość:50.00 km/h
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:46.20 km i 2h 37m
Więcej statystyk

Ostatni dzień wakacji...

Poniedziałek, 31 sierpnia 2009 · dodano: 31.08.2009 | Komentarze 0

Jako,że dzisiaj ostatni dzień wakacji,to trzeba było zrobić trochę kilometrów. Trzeba było...ale się nie zrobiło. I pewnie jakby Tomek nie przyjechał to w ogóle bym nie wsiadł pokręcić. Ogólnie to dzisiaj trochę zamieszania przed jutrzejszym rozpoczęciem roku...a to trzeba było coś posprzątać,pójść do fryzjera czy wykopać dół przed domem,który swoją drogą jeszcze da mi zajęcie na jutro.

Ale,żeby nie wiało nudą,to na sam koniec dorzucę filmik. Stary,to fakt,ale zapewne nie każdy widział,a każdy bajker,rowerzysta czy kolarz zobaczyć powinien :)
[blogmedia]


Kategoria 0km-20km


  • DST 21.60km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 21.60km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

Achtung Minen!

Piątek, 28 sierpnia 2009 · dodano: 28.08.2009 | Komentarze 0

Dzisiaj miało być co najmniej 40km,ale nie wyszło... Pojechałem sobie koło przez Kościesze i Strzegocin. Jechałem sobie spokojnie nie patrząc na nic i nagle... no właśnie... wjechałem w to co konie robią najlepiej :P Także szybka ewakuacja do domu i czyszczenie roweru,który trochę 'ucierpiał'. W takich momentach żałuję,że nie mam błotników...

Mycie © Gordon


Kategoria 20km-40km


  • DST 43.51km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 22.31km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwie sarny upolowane :D

Wtorek, 25 sierpnia 2009 · dodano: 25.08.2009 | Komentarze 2

Dzisiaj z Dawidem pojechaliśmy do Nasielska. Byłem przekonany,że jedziemy tam zupełnie bez celu,a okazało się że pojechaliśmy po... pierogi xD Później dokręciliśmy jeszcze parę kilometrów i rozeszliśmy się do domów. Po obiedzie,już sam,pojechałem jeszcze przez Klukowo na Gołębie i z powrotem do Świercz. Po drodze,pierwszy raz w życiu udało mi się zrobić zdjęcie dwóm sarnom biegającym po łące. Tak to zawsze,albo mi uciekały,albo akurat nie miałem aparatu. Tym razem miałem aparat w tylnej kieszeni koszulki,a sarny nie były tak szybkie jak kiedyś :D Se se se se se xD

Sarny © Gordon


Sarny © Gordon


Kategoria 40km-60km


  • DST 4.34km
  • Teren 0.70km
  • Czas 00:14
  • VAVG 18.60km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do babci z mamą...

Niedziela, 23 sierpnia 2009 · dodano: 23.08.2009 | Komentarze 0

Dziś wsiadłem na rower tylko i wyłącznie by pojechać razem z mamą do babci. Później nie było już czasu,by coś więcej pokręcić.


Kategoria 0km-20km


  • DST 75.95km
  • Teren 7.00km
  • Czas 03:18
  • VAVG 23.02km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

IX Piknik Historyczny Powrót Szwoleżerów Gwardii,Ciechanów

Sobota, 22 sierpnia 2009 · dodano: 22.08.2009 | Komentarze 2

Wybiła piętnasta. Czas wyruszać z domu mimo,iż na zewnątrz zanosi się na deszcz. Dziś bowiem o 17 pod zamkiem w Ciechanowie miał odbyć się IX Piknik Historyczny Powrót Szwoleżerów Gwardii. Około godziny 16.30 byłem już na miejscu,a konkretniej u Tomka,który czekał na mnie ze zdjęciami niedawno urodzonej bratanicy Alicji ^^. Po obejrzeniu fotek wsiedliśmy na rowery i ruszyliśmy pod ratusz,gdzie z kolei czekał na nas zniecierpliwiony Mateusz. Razem pojechaliśmy pod zamek,gdzie rozegrała się bitwa. Było mnóstwo strzałów i ognia,lecz co najważniejsze... NASI WYGRALI!!! :D

Szwoleżerowie © Gordon


Wybuch na wodzie © Gordon


Gwardia konna © Gordon


Ostrzał © Gordon


Płonące chatki © Gordon


Polska Gwardia Konna © Gordon


Starcie © Gordon


Po powrocie pokręciliśmy się jeszcze parę kilometrów z Krzakiem,który to założył sobie w końcu konto na bikestatsie :D


Kategoria 60km-80km


  • DST 27.40km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 18.68km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Krzakiem i Olką...

Czwartek, 20 sierpnia 2009 · dodano: 20.08.2009 | Komentarze 0

Na ok.godzinę 19 planowaliśmy z kumplem pokręcić się trochę po okolicy na rowerach. Wszystko ładnie,pięknie tylko okazało się,że ma z nami jechać koleżanka Olka... I tu już było wiadomo,że nadzwyczajnej średniej to my dzisiaj nie wyciągniemy.Po 5km koleżanka już niedomagała na podjeździe,a po 10 to już w ogóle. Tak więc pojechaliśmy odstawić ją do domu,a sami pojechaliśmy jeszcze trochę szybsze kółko przez Prusinowice,by nadrobić średnią.


Kategoria 20km-40km


  • DST 30.03km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 25.74km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez Lubomin + zaliczenie waypointa w Klukowie

Środa, 19 sierpnia 2009 · dodano: 19.08.2009 | Komentarze 2

Dzisiaj moją wyprawę(wyprawa to chyba za dużo powiedziane:P) można podzielić na dwie części. Pierwsza z nich to standardowe kółko przez Lubomin,wydłużone jeszcze o ok.3km,poprzez skręcenie do Nasielsk.

Druga część to trasa do Klukowa,do ruin starego dworku,gdzie znajduje się jeden z waypointów. O waypointach dowiedziałem się(właściwie nie się dowiedziałem,tylko Tomek mnie uświadomił) na ostatniej wycieczce wzdłuż wybrzeża,przy okazji wizyty na Helu. Zdobywanie kolejnych waypointów może znacznie urozmaicić wycieczki rowerowe,więc w sumie czemu nie zacząć się w to bawić? :)

Ruiny dworku w Klukowie © Gordon


Ruiny dworku w Klukowie © Gordon


Kategoria 20km-40km


  • DST 10.71km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:27
  • VAVG 23.80km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorne kręcenie i koci koncert przed domem :D

Wtorek, 18 sierpnia 2009 · dodano: 18.08.2009 | Komentarze 0

Po ostatnich dniach w których rower stał głównie w garażu,a ja zamiast na nim jeździć smarowałem i regulowałem wszystko co było trzeba,przyszedł czas na pokręcenie trochę po okolicy. Pora dość późna,na dworze już prawie ciemno. Zrobiłem małe kółko ze Świercz do Prusinowic przez Ostrzeniewo. Po powrocie do domu pod moim domem siedziały 2 koty które wyśpiewywały coś prawdopodobnie pod adresem kotki mojej siostry która siedziała w domu. Mimo,że było to bardzo głośne,to żeby usłyszeć coś z mojego nagrania telefonem,trzeba trochę pod głosić głośniki :)


Kategoria 0km-20km


  • DST 12.57km
  • Czas 01:06
  • VAVG 11.43km/h
  • VMAX 26.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień VIII-ostatni: Powrót do domu i zwiedzanie Gdyni

Wtorek, 11 sierpnia 2009 · dodano: 18.08.2009 | Komentarze 1

We wtorek przyjechaliśmy i we wtorek też odjeżdżamy. Trzeba było dość wcześnie wstać by zdążyć na pociąg z Kołobrzegu do Gdyni. Odjeżdżał on bowiem już o 7.17. Około godziny 10.30 byliśmy już w Gdyni. Jako,że mieliśmy jeszcze sporo czasu do odjazdu naszego pociągu Słonecznego(coś po 16),postanowiliśmy trochę pojeździć jeszcze po Gdyni. Nasz czas przeznaczyliśmy na przejażdżkę po porcie. Mieliśmy szczęście gdyż udało nam się zobaczyć bardzo ładny i ogromny statek Emerald Princess. Po obejrzeniu statku pływającego pod banderą Wysp Bahama,przyszedł czas na nasze rodzime okręty,a mianowicie na Dar Pomorza i ORP Błyskawica. Niestety w międzyczasie trochę się rozpadało,więc postanowiliśmy udać się z powrotem na stację,gdzie ok.3godziny czekaliśmy na nasz pociąg. Na sam koniec,nie wiadomo gdzie i kiedy w rowerze Tomka przedziurawiła się dętka.Szczęśliwie stało się to zaraz przed naszym odjazdem,więc nie było potrzeby by ją zmieniać na nową. W pociągu ponownie spotkaliśmy się z Magdą i Tomkiem. Opowiadając sobie wrażenia z wyprawy,już bez większych przygód dotarliśmy do domu.

Podsumowując nasza pierwsza wycieczka udała się w 100%. Mieliśmy dużo szczęścia jeśli chodzi o pogodę. Po drodze zwiedziliśmy mnóstwo ciekawych miejsc i poznaliśmy dużo ciekawych ludzi,między innymi Pana który odprowadził nas w stronę Władysławowa pokazując kilka ciekawych miejsc,oraz Magdę i Tomka,którzy towarzyszyli nam przez większą częśc naszej podróży. Mam nadzieję,że jeszcze nie raz i nie dwa będzie okazja by pokręcić się razem na rowerach.

Teraz pozostaje czekać na następne wakacje i kolejną dłuższą wyprawę!

Pod Emerald Princess © Gordon


Stocznia © Gordon


ORP Błyskawica © Gordon


Dar Pomorza © Gordon


Pod fontanną w Gdyni © Gordon


W oczekiwaniu na pociąg © Gordon


Dętka... © Gordon




  • DST 30.57km
  • Czas 02:15
  • VAVG 13.59km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień VII: Kołobrzeg

Poniedziałek, 10 sierpnia 2009 · dodano: 18.08.2009 | Komentarze 0

Kolejny dzień naszej wyprawy, poświęciliśmy na zwiedzanie Kołobrzegu. Na początku udaliśmy się na molo,a następnie do kołobrzeskiej latarni morskiej. W międzyczasie mieliśmy okazję zobaczyć wystawę p.Ireneusza Szuniewicza pt."Sunrise Sunset" na której ukazane zostały zdjęcia z Festiwalu Piosenki Żołnierskiej i Festiwalu Sunrise. Następnie udaliśmy się pod ratusz,gdzie zobaczyliśmy niezwykle oryginalną granitową kulę ziemską. Jako,że zostało nam jeszcze trochę czasu pokręciliśmy się jeszcze po mieście żółwim tempem i pojechaliśmy do domu.

Wystawa © Gordon


Na Molo w Kołobrzegu © Gordon


Latarnia Kołobrzeg © Gordon


Kwiatowy herb © Gordon


Granitowa Kula Ziemska © Gordon