Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gordon z miasteczka Świercze. Mam przejechane 9008.63 kilometrów w tym 1143.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gordon.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

40km-60km

Dystans całkowity:2030.95 km (w terenie 146.50 km; 7.21%)
Czas w ruchu:92:16
Średnia prędkość:22.01 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Liczba aktywności:44
Średnio na aktywność:46.16 km i 2h 05m
Więcej statystyk
  • DST 44.22km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 23.27km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sam nie wiadomo gdzie :P

Niedziela, 28 czerwca 2009 · dodano: 28.06.2009 | Komentarze 0

Duszno parno,ale słońce świeci więc trzeba jeździć. Dzisiaj sam ze sobą...

Trasa:Świercze-Sulkowo-Strzegocin-Szyszki-Koźniewo M.-Koźniewo Śr.-Koźniewo Łysaki-Sońsk-Gąsocin-Kałęczyn-Świercze


Kategoria 40km-60km


  • DST 57.98km
  • Teren 20.00km
  • Czas 03:09
  • VAVG 18.41km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Tomkiem i Soplem w Niedzborzu

Piątek, 26 czerwca 2009 · dodano: 26.06.2009 | Komentarze 0

Z Soplem i Tomkiem na trasie:
Ciechanów -> Chruszczewo -> Pawłowo -> Rez. Modła -> Rez. Lekowo -> Unikowo Sułkowo Polne -> Niedzbórz -> Łebki -> Czarnocinek -> Modła Włościańska -> Chotum Włościański -> Rutki Borki -> Rutki Marszewice -> Ciechanów


Kategoria 40km-60km


  • DST 50.07km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:28
  • VAVG 20.30km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

50km z kolegą Tomaszem :D

Sobota, 21 marca 2009 · dodano: 21.03.2009 | Komentarze 0

Dzisiaj w związku z tym,że troche ładniejsza pogoda nam się zrobiła, to można było trochę dłuższy wypad zorganizować. Tak więc rano szybko ugadaliśmy się z kolegą Tomkiem,że wypadałoby dzisiaj wykręcić parę kilometrów :) Tak więc dzisiaj trasę zaczęliśmy ze Świercz i pojechaliśmy w kierunku Nowego Miasta,gdzie chwilowo zatrzymaliśmy się nad zalewem rzeki Sony.

Nad Zalewem © dominikgordon

Z Nowego Miasta ruszyliśmy długą prostą drogą w kierunku Nasielska. Droga cały czas z wiatrem tak,więc można było jechać ze średnią koło 28km/h. Potem drogą w strone Świercz, przez Jackowo. Mieliśmy już sobie darować po ok 38km,ale zdecydowaliśmy się jeszcze dobić do 50km. No i w ten sposób pojechaliśmy jeszcze przez Strzegocin i dopiero w stronę Świercz :) Ostatni odcinek był zdecydowanie najcięższym odcinkiem naszej całej trasy. Nawet ogromne doły i nierówności nie były tak uciążliwe jak niemiłosierny wiatr prosto w twarz.Szczerze powiedziawszy to trochę już tam wysiadaliśmy. No,ale przecież trzeba było wrócić do domu jakoś co szczęśliwie nam się udało. Cała trasa jak najbardziej pozytywna i podejrzewam ,że jeszcze się nią kiedyś przejedziemy. Tyko tym razem w jakiś mniej wietrzny dzień


Kategoria 40km-60km


  • DST 48.05km
  • Teren 1.50km
  • Czas 02:21
  • VAVG 20.45km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Merida Matts SUB 20-v
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy dłuższy wypad

Sobota, 7 marca 2009 · dodano: 07.03.2009 | Komentarze 0

Wypad który wisiał w powietrzu już od paru dni ale przesuwał się ze względu na pogodę no i oczywiście szkołę. No ale dzisiaj pogoda była na tyle dobra,że wsiadłem z moim rowerem w pociąg do Ciechanowa i pojechałem do kumpla, który czekał już na przystanku na swoim wheelerze 1900 Pro :) Pojechaliśmy z Ciechanowa na Opinogórę,a potem z powrotem na Ciechanów ale już troszkę inną drogą z powrotem na Ciechanów. Łącznie z kręceniem się po Ciechanowie to było jakieś 23km. No i w tym miejscu chciałbym podziękować mojemu kompanowi z podróży-Tomaszowi, za miłe towarzystwo :)

Druga część drogi to już droga powrotna do domu.Tym razem już nie pociągiem,a rowerem. Co dziwne asfalt pierwsza klasa i na sporym odcinku drogi można było trzymać średnią prędkość w granicach 30km/h.

Ogólnie wypad jak najbardziej udany i z pewnością coś tego typu trzeba powtórzyć jeszcze nie raz. Tym razem już z aparatem,bo w Opinogórze myślę znalazłoby się parę miejsc wartych pokazania.


Kategoria 40km-60km